Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Zespół Placówek Oświatowych nr 4 Zespół Placówek Oświatowych nr 4

Dlaczego kochamy zwierzęta?

Utworzono dnia 15.04.2020
Czcionka:

Dziś parę słów o naszych milusińskich, czyli o zwierzętach. Czy zadawaliście sobie kiedyś pytanie: " Dlaczego kochamy zwierzęta? "

Znany psychiatra Sigmund Freud powiedział, że tak bardzo kochamy zwierzęta, ponieważ ich miłość jest bezwarunkowa. Relacje, jakie mamy ze stworzeniami, jakimi są zwierzęta, istnieją w sferze bardzo odległej od nieznośnych konfliktów społecznych. Freud zapewnił z pewnością, że psy są niezwykle piękne, zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Czujemy intymną bliskość i bezdyskusyjną solidarność z psami. „O wiele przyjemniejsze są proste i bezpośrednie emocje psa. Wyraża przyjemność, machając ogonem i niezadowolenie szczekając. Przypomina nam bohaterów historii i dlatego wiele psów nosi imię tych bohaterów. „  – Sigmund Freud

Od zwierząt człowiek może uczyć się miłości, oddania, dobroci. Moja babcia zawsze mi powtarzała, że " kto kocha zwierzęta – ten kocha ludzi ". W moim przypadku to się sprawdziło. Kiedyś nawet chciałam być weterynarzem :-). Zwierzęta niewątpliwie są najlepszymi terapeutami dla wielu osób. Ich szlachetność i dobroć nie znają granic. Dlatego dopóki nie kochamy zwierzęcia, część naszej duszy pozostaje w stanie uśpienia. Kochanie zwierzęcia, obojętnie jakiego, jest jednym z najwspanialszych doświadczeń na świecie. Ich miłość jest bezwarunkowa i to jest niesamowite. Zwierzęta sprawiają, że nasze życie staje się lepsze. Dlatego nie krzywdźmy ich, tylko kochajmy... traktujmy z godnością, a nie jak zabawkę, która kiedy się znudzi - wyrzucamy.

    Może i Wy chcielibyście podzielić się zdjęciami Waszych pupili? Przysyłajcie ciekawe fotki na mój adres g-mailowy anna.piasta.sp5@gmail.com

Poniżej przedstawiam Wam kilku nadesłanych przez Was zwierzęcych pupili.

Na poczatek przedstawiam Wam Leosia – mojego pieska rasy pomeranian, inaczej szpic ( miniaturowy ). Ma 8 lat i jest kochany. Uwielbia spacery i mówimy na niego " mały terrorysta ". Zawsze stawia na swoim :-) Uwielbia surowe mięsko i nie cierpi suchej karmy. Przytula się i zaczepia, aby drapać go za uszkami i po brzuszku. Leon prosi, gdy chce iść na dwór. To mały śpioszek. Lubi spać ze mną...ups miałam tego nie mówić Leoś przed pójściem do fryzjera wygląda, jak prawdziwy lew:-) Nie lubi się kąpać, ani czesać. A na panią fryzjerkę warczy. Taki z niego bohater.

Następne zwierzatko, tym razem Krzysia - to myszki. Były ich trzy: Peter, Remus i Syriusz. Ale zostały dwie, bo jedna zwiała, jak to Krzysiu określił " przez elegancką dziurkę w taśmie klejącej ":-). Krzyś pisze, że są to myszki dzikie, "  Złapał je dziadek w blaszanym garażu u cioci ". Po sprawdzeniu płci, wyszło na to,że są to chłopaki – czyli samce.

Kolejnym przyjacielem Krzysia jest – Kicia, czyli kotek. Jak widzicie, Kicia nie ma całkowitej sierści, a to z tego powodu, że się nią...dławiła i wymiotowała. Jest śmieszna, ale bardzo kochana i figlarna.

Na pewno Wy również macie swoich kochane zwierzatka w domu, na podwórku, u babci czy cioci i związane z nimi śmieszne historie, przygody. Jeśli macie ochotę o nich opowiedzieć, to nadsyłajcie zdjęcia, filmiki.

Więcej zdjęć zwierzątek możecie zobaczyć w Galerii.

     Czekam z niecierpliwością ! Pozdrawiam . 

A.P.

 

 

 

Dlaczego kochamy zwierzęta?

Utworzono dnia 15.04.2020, 09:43

Innowacje pedagogiczne

Pogoda

Zegar

Kalendarium

Maj 2024
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nie
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2

Imieniny