Dziś porozmawiamy o tym, jakie są dziewczyny, co lubią, czy często kłamią chłopaków i dlaczego to robią? Czy to prawda,że kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa?? Zacznę od tego,że my kobiety nie mamy łatwo na tym świecie. Mężczyźni nas nie rozumieją! Nie mam się w co ubrać
To powiedzenie zna każda z nas, bez wyjątku. Najczęściej nam – kobietom, dziewczynom zdarza się to mówić zaraz przed jakimkolwiek wyjściem z domu. Patrzymy wtedy na szafę pełną ciuszków i twierdzimy, że nie mamy się w co ubrać. I bynajmniej, nie mamy wtedy na myśli, że w ogóle nie mamy ubrań. Myślimy raczej o tym, że nie mamy ciuchów, które nam się w danym momencie podobają i które miałybyśmy ochotę właśnie wtedy założyć. To jednocześnie odpowiedź na pytanie, dlaczego potrzebujemy przykładowo ośmiu czarnych spódnic, które dla faceta wyglądają identycznie, ale dla nas są całkowicie różne. Potrzebujemy różnorodności. Niestety, prawda jest taka, że nigdy nie będziemy w stanie posiadać takiej ilości ubrań, żeby zażegnać nasz odwieczny dylemat. Zawsze będzie coś, czego jeszcze nie mamy. A nawet jeżeli nasza garderoba będzie naprawdę duża, wtedy pojawi się frustracja typu: NIE WIEM, w co się ubrać! Kwestia wyboru ubrań chyba na zawsze pozostanie dla nas problematyczna.

Teoretycznie takie rzeczy jak klucze, portfel, czy telefon, powinny być zawsze w tym samym miejscu, by łatwo było je znaleźć.

Praktyka jednak pokazuje, że to wcale nie jest takie proste. Może to przez to, że rano, często wyjmujemy rzeczy z jednej torebki i przekładamy je do innej. Przez to niejednokrotnie zapominamy o zapakowaniu czegoś istotnego. „Serio? Nie łatwiej byłoby mieć jedną torebkę?” – zapytałby niejeden mężczyzna. Może i łatwiej, ale w efekcie mogłoby się to skończyć okrzykiem: „Nie mam się w co ubrać!”

Ty mnie wcale nie słuchasz!

Jest duża różnica między słuchaniem a słyszeniem, i faceci często gubią tę granicę. Nie po to opowiadamy coś z wypiekami na twarzy, żeby za chwilę dowiedzieć się, że nasz chłopak nie wie, o co chodzi?

Do toalety chodzimy parami

Dziewczyny, dlaczego chodzicie razem do toalety i czemu siedzicie tam tak długo? To często słyszane pytanie od płci przeciwnej. Jak wiadomo, toaletę damską często cechuje stojąca przed nią długa kolejka. Możemy sobie porozmawiać towarzysko, nie nudząc się, plotkujemy sobie. Poza tym, wyjście do toalety, równa się z tym, że przeglądamy się

w lustrze i poprawiamy włosy bądź makijaż. Lubimy zasięgnąć wtedy opinii drugiej osoby

i upewnić się, że dobrze wyglądamy. Facet nie zawsze powie nam, czy rozmazałyśmy makijaż, nie zawsze zresztą to zauważy. Na koleżankę natomiast zawsze można liczyć.        

Nasze NIE oznacza zazwyczaj TAK

Nagminnie zdarza nam się, że mówimy inaczej, niż myślimy. Tego nikt nie jest w stanie zrozumieć...chyba nawet my same. W środku jesteśmy wściekłe na chłopaka, ale odpowiadamy : nie spoko, nic się nie stało. To już powinien być sygnał dla niego, że musi sobie zrobić rachunek sumienia.Albo dalej... ktoś nam się podoba, a my gramy w kotka

i myszkę. Nasze zachowania wielokrotnie są dla mężczyzn niepojętne. Kobiet poprostu trzeba się nauczyć. Dlatego dziewczyny trzymajmy się swego i bądźmy z Wenus!